Chip tuning to elektroniczne zwiększenie mocy silnika samochodu. Daje radość z jazdy i podnosi Twoje bezpieczeństwo na drodze. Pozwoli Ci odkryć Twoje auto na nowo - szybsze, bezpieczniejsze, palące mniej paliwa. Chip tuning polega na wykorzystaniu rezerw, jakie zostawił producent. Takie rezerwy są największe w autach z turbosprężarkami ale istnieją także w samochodach bez turbiny.
W internecie dużo można znaleźć dyskusji, gdzie omawiane są wady i zalety chip tuningu. Warto zwrócić uwagę, że krytycy tuningu silników zwykle mieli do czynienia z nieprofesjonalnym tuningiem, pseudo „chip tuningiem z Allegro” i opinie nie mogą być pochlebne. Profesjonalny chip tuning na hamowni wykonany indywidualnie do konkretnego samochodu, połączony z wstępną diagnostyką nie niesie za sobą żadnego zagrożenia. Jeżeli ustawione osiągi nie są dopasowane do stanu technicznego samochodu – to nie ma przeciwwskazań.
Jeżeli dbasz o swój samochód - pamiętasz o zmianie oleju, filtrów i części zużywających się oraz używasz paliwa z pewnych stacji – możesz śmiało odzyskać te konie mechaniczne, których „pożałowali” producenci. Łatwiej wyprzedzisz, płynniej przyśpieszysz, zużyjesz mniej paliwa.
Samochód benzynowy posiada urządzenie nazywane sterownikiem silnika (ECU). Jest to komputer odpowiadający za pracę silnika w każdych warunkach prędkości i obciążenia. ECU dysponuje wiedzą o tym, jak sterować paliwem i zapłonem/kątem wtrysku w dowolnych warunkach. Parametry wpisane do ECU są przygotowane tak, aby trwałość auta była, jak najwyższa, ale jednak niekoniecznie tak, aby silnik rozwijał największą moc i moment obrotowy oraz palił najmniej paliwa. Dlaczego?
Nie każdy dba o swój pojazd. Fabryka celowo obniża osiągi silnika, aby zabezpieczyć go przed awarią w wyniku niewłaściwej eksploatacji. Silnik niekiedy długo pracuje pomimo uszkodzeń elementów sterowania, bywa zasilany paliwem złej jakości, a używane materiały eksploatacyjne są nie wymieniane w terminie.
W trakcie testów homologacyjnych samochód musi wykazać się niskim zużyciem paliwa - ale ponieważ normy określają, dla jakich prędkości (90 i 120 km/h), producenci ograniczają osiągi i spalanie paliwa dokładnie przy tych prędkościach na 4 i 5 biegu wytwarzając sztuczne „dziury w gazie”. Duże ograniczenia dla obrotów poniżej 3000 mają na celu poprawienie spalania w „cyklu miejskim” - auto jednak traci znacznie na elastyczności.
Opłaty za samochody w Europie Zachodniej są uzależnione od mocy silnika, stąd większość aut oferowanych na rynku niemieckim ma mniejszą moc niż ich odpowiedniki na rynki japońskie czy amerykańskie - choć taki sam moment obrotowy.
Dla producentów samochodów opłacalne jest, aby homologować jeden, najmocniejszy silnik a potem warianty o obniżonej mocy nie wymagają już indywidualnej homologacji, o ile zachowują normy spalin. To obniża koszty opracowania gamy silników, ale też daje możliwość wzmocnienia silników, które są wariantami słabszymi.
Ze względu na efekty tuningu chipy można podzielić na dwie zasadnicze kategorie: